sobota, 11 lipca 2009

Studzieniczna



Zostajemy tutaj na druga noc. Miejsce jest przepiekne! Namiot mamy rozbity 4m od wody. Wokol gesty las. Caly dzien odpoczywamy: kapiemy sie w jeziorze, opalamy i planujemy kolejne etapy podrozy. Rano obudzil nas odglos kaczek i labedzi z mlodymi ,a w kapieli w jeziorze towarzyszyla nam lawica ryb... Zyc nie umierac! To miejsce napewno zajmie wysoka pozycje wsrod naszych ulubionych miejsc!